Trener Jacek Zawidzki:
„ Byliśmy w przebiegu meczu zespołem lepszym, jednak nie wykorzystaliśmy bardzo dogodnych sytuacji takich jak w 20’ Kaźmierczaka, który wygrał pojedynek z bramkarzem 1x1 i zamiast skierować piłkę do pustej bramki próbował wymusić rzut karny za co został jeszcze ukarany żółtą kartką, słupek Norbiego w II połowie, indywidualna akcja Babinina i zablokowany strzał w ostatniej chwili. Jeszcze w 90’ Rafał Langowski był ewidentnie faulowany w polu karnym, ale sędzia okazał się bardzo wyrozumiały dla gospodarzy i nie podyktował rzutu karnego. Jednak mimo osłabienia, gdyż nie zagrał Paweł Kujawa za czerwoną kartkę w meczu z Brześciem, i kontuzją Krzyśka Dróbkowskiego w koncówce meczu, nadal zachowaliśmy wysoką II pozycje w tabeli i możemy po mału szykować się do przerwy treningowej, żeby od stycznia znowu zacząć ładować akumulatory.”